- Ale jak to?
- Widziałem was. Ale spokojnie nikomu nie powiem.
- Dzięki. Kochany jesteś.
- Ale pod jednym warunkiem. Pierwszy raz publicznie pokażecie się razem ze mną.
- Jasne, nie ma sprawy. A tak w ogóle to umów się z Olivią. Widziałam jak na ciebie patrzy, te jej wszystkie komplementy, uśmiechy. Ona nigdy nie zachowywała się tak przy chłopaku.
- Naprawdę? Dzięki, że mi powiedziałaś.
- Powodzenia. - Justin wstał od stołu i poszedł do siebie. Podniosłam się, aby sprzątnąć pudełko po ciastkach, gdy usłyszałam głośne śmiechy dochodzące z korytarza. Chłopcy wrócili.
- Czeeeeeeeeeeeeść Rozz. - Wydarł się na cały dom Zayn.
- Coś taki radosny? - Weszłam za nimi do salonu. Rozsiedli się na kanapie, a ja musiałam stać, bo zbrakło miejsca.
- Jutro przyjeżdża moja przyjaciółka. - Powiedział mulat i uśmiechnął się szeroko.
- On ją skrycie kocha. - Szepnął Niall, jednak wszyscy go usłyszeli. Malik zgromił go wzrokiem.
- A my jutro gramy koncert. - Powiedział Lou.
- To super.
Cały czas spoglądałam na Hazzę. Miałam ochotę go przytulić, pocałować. Jednak musieliśmy się ukrywać. Patrzył na mnie smutnym wzrokiem, jakby myślał dokładnie o tym samym co ja.
- Idę do mojego pokoju.
Usiadłam na parapecie i wpatrywałam się w jadące samochody. Usłyszałam pukanie do drzwi. Zdziwiłam się, przecież było po jedenastej, a Louis nie puka.
- Harry prosi cię na górę. Nie wiem o co chodzi.
Niall uśmiechnął się do mnie promiennie i wyszedł. Nałożyłam na stopy ciepłe kapcie i pobiegłam na górę. Zadzwoniłam dzwonkiem i drzwi otworzył mi Harry w samych bokserkach. Pociągnął mnie za rękę do środka i gdy tylko zamknął drzwi zaczął mnie namiętnie całować. Po dłuższej chwili odepchnęłam go lekko i spojrzałam w jego zielone oczy.
- Muszę ci coś powiedzieć.
On pociągnął mnie na kanapę i usadził mnie na swoich kolanach.
- Harry, błagam cię, nie przerywaj mi teraz. Każdego wieczoru myślę o tobie. Pragnę twojego dotyku zapachu. Gdy tylko cię widzę mam milion motyli w brzuchu. Długo zastanawiałam się nad swoim uczuciem i teraz to wiem. Harry, kocham cię.
Nie odpowiedział nic. Uśmiechnął się tylko i pocałował mnie czule. Odwzajemniłam pocałunek.
- Powiemy chłopakom? Nie chcę się przed nimi ukrywać. Nie chcę się od ciebie oddalać.
- Zrobię to co chcesz kochanie.
- Teraz już idę. Louis będzie coś podejrzewać, a chcę mu to oznajmić razem z tobą. Jeśli się uda, to może jutro się do ciebie wprowadzę. Pa Kochany. - Dałam mu ostatniego całusa na dobranoc i wybiegłam z jego mieszkania.
*
- Chłopaki chcielibyśmy wam coś powiedzieć. - Zaczęłam. Za piętnaście minut wychodzili z domu na próbę przed koncertem, więc chcieliśmy mieć już to z głowy.
- Słuchamy. - Powiedział Liam. Podeszłam do Harolda, a on jakby czytając w moich myślach objął mnie ramieniem.
- Ja i Harry jesteśmy razem.
- Oh, to wspaniale! - Wrzasnął Lou. Niall zaczął skakać i tańczyć po całym salonie. Liam z Zayn'em nam gratulowali. Szczerze, nie myślałam, że tak się ucieszą.
- Chłopcy, ogar! Jedźcie na próbę, bo się spóźnicie.
Jak w wojsku wszyscy pobiegli do holu i stanęli przy drzwiach. Już mieli wychodzić, gdy nagle z pokoju wybiegł Justin ubierający swoją kurtkę.
- A ty gdzie idziesz? - Spytałam gdy znalazł się tuż obok mnie.
- Idę na randkę z Olivią. Pa.
I tyle żeśmy go widzieli. Gdy tylko chłopcy wyszli zaczęłam pakować swoje walizki. Jeszcze dzisiaj mam zamiar przenieść się do mieszkania Hazzy. Wkładałam właśnie ostatnie ubrania, gdy zadzwonił telefon. Pobiegłam odebrać.
- Cześć Rozz. Właśnie zakwaterowaliśmy się w hotelu. - Usłyszałam głos cioci Moni.
- To świetnie. Mogę do was wpaść? Dawno was nie widziałam.
Ciotka podała mi adres ich hotelu i się rozłączyła. Szybko włożyłam ostatnie rzeczy do walizki i zaniosłam je na górę do Harry'ego, po czym ruszyłam w drogę do hotelu.
~*~
Kocham was, wiecie ?
Dziękuję za tyle komentarzy i wejść, to niesamowite <3
Jak wiecie, albo i nie wiecie robię książkę dla 1D ;> Więcej info tu: http://t.co/uKYfeEUc
Pozdrawiam :) xoxo
~*~
Kocham was, wiecie ?
Dziękuję za tyle komentarzy i wejść, to niesamowite <3
Jak wiecie, albo i nie wiecie robię książkę dla 1D ;> Więcej info tu: http://t.co/uKYfeEUc
Pozdrawiam :) xoxo